sobota, 9 listopada 2013

curry z kurczaka z kukurydzą

Z powodu dużej aktywności prowadzących na studiach (mnóstwo sprawozdań do napisania), dawno nie pojawiły się żadne tanie i ciekawe przepisy ale dzisiaj to nadrobię.

Składniki:
-200g filetów z piersi kurczaka (oczywiście polujemy na jakieś tanie kuraki z promocji)
-pół szklanki śmietany (ja użyłem 12% ale większość osób poleci 18%)
-cebula
-1/3 puszki kukurydzy
-dwie łyżeczki przyprawy curry (polecam używać przypraw prymat bo są tanie a niczym nie odbiegają od tych droższych)
-szczypta ostrej papryki
-sól, pieprz, magi
-dwie łyżki oleju
-biały ryż jako dodatek

Przygotowanie:
Ryż przyrządzamy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Cebulę kroimy w kostkę i wrzucamy na rozgrzany olej. Kurczaka kroimy w kawałki o dowolnej wielkości i kształcie i gdy cebula jest już lekko zeszklona dorzucamy go na patelnię. Smażymy mieszając od czasu do czasu przez około 10 minut, wtedy dodajemy przyprawę curry, paprykę i inne przyprawy i smażymy razem jeszcze przez 5 minut. Dolewamy na patelnię trochę gorącej wody w ilości zależnej od konsystencji jaką chcemy uzyskać, pół szklanki powinno w zupełności wystarczyć, można jej też wcale nie dolewać ale uzyskamy wtedy kawałki mięsa oblepione sosem, nie będzie już czym polać ryżu. Gdy woda zacznie już wrzeć na patelni, zbieramy jej trochę łyżką i dolewamy do śmietany w celu jej zahartowania. Zdejmujemy na chwilę patelnie z ognia i tak przygotowaną śmietanę wlewamy cały czas mieszając. Stawiamy patelnię z powrotem na ogniu, dosypujemy kukurydzę i gotujemy przez minutkę-dwie. Kukurydza powinna się tylko lekko przygrzać, nie może się zbyt długo dusić bo straci chrupkość.
tanie curry z kurczaka


Koszt: 6 zł

PS. Niewątpliwym atutem tego dania oprócz tego że jest tanie jest to że można je przygotować w większej ilości i zostawić w lodówce, nie straci ono swoich walorów przez 3-4 dni


piątek, 25 października 2013

dorsz w sosie pomidorowym

Składniki:
-200 g filetów z dorsza (polecam użyć atlantyckiego, odradzam bałtyckiego)
-100 g białego ryżu
-dwie łyżeczki koncentratu pomidorowego
-płaska łyżeczka ostrej papryki
-łyżeczka kwaśnej śmietany 18%
-sól, pieprz, maggi do smaku
- 3-4 łyżki oleju do smażenia

Przygotowanie:
Przygotowanie potrawy zaczynamy od ugotowania ryżu zgodnie z przepisem z opakowania. Rybę jeśli była mrożona rozmrażamy i dokładnie osuszamy papierowym ręcznikiem a następnie kładziemy ją na rozgrzany olej. Smażymy około 20 minut, do momentu gdy rybka będzie zarumieniona i będziemy czuli że łatwo podzieliłaby się na kawałki. Uważamy żeby nie smażyć zbyt długo bo zrobi się sucha. Następnie na tej samej patelni przystępujemy do zrobienia sosu pomidorowego, możemy odlać trochę tłuszczu jeśli go nie chcemy. Na patelnie nalewamy około 1/3 szklanki wody i dodajemy do niej koncentrat pomidorowy. Dokładnie go rozrabiamy, dodajemy przyprawy (ilości przypraw jak kto lubi) i zdejmujemy na chwilę patelnie z ognia, mieszając odczekujemy przynajmniej 30 sekund aż sos trochę przestygnie i dodajemy do niego cały czas mieszając śmietanę. Stawiamy patelnię z powrotem na ogień i gotujemy sos przez chwilkę, jeśli jest za rzadki to gotujemy nieco dłużej na małym ogniu w celu odparowania wody i tym samym zagęszczenia sosu. Taki łatwy sos to również tanie rozwiązanie w wielu innych daniach, można go użyć na przykład do kurczaka zamiast sosu słodko-kwaśnego czy chińskiego. Bardzo dobrze komponuje się także z kaszą jęczmienną. Gdy sos jest gotowy wykładamy na talerz ryż, rybkę i polewamy szczodrze sosem.
tani przepis na rybę



Koszt: 8 zł (można oczywiście spróbować innej ryby, choćby mintaja, wtedy danie staję się może trochę gorsze ale na pewno będzie wtedy tanie).

PS. Można zmiksować dwa moje przepisy ten i na rybę po industrialno-skandynawsku, to znaczy usmażyć rybę według tego drugiego i połączyć z sosem pomidorowym.

piątek, 18 października 2013

Śledzie w śmietanie

Klasyczne znane przez wszystkich danie, również przepisy na nie są różne i powszechnie znane...ale nie koniecznie studentom dlatego pozwalam sobie przytoczyć jeden z tych przepisów.

Składniki:
-200 g śledzi
-trochę marynowanej cebulki (powinna być w tym samym wiaderku co śledzie)
-dwie łyżki śmietany kwaśnej 18%
-ćwierć jabłka, najlepiej jakiejś lekko kwaskowatej odmiany
-sól, pieprz

Przygotowanie:
Najpierw trzeba oczywiście wybrać odpowiednie śledzie, bo tego raczej od sąsiadki pożyczyć się nie uda. Ja wybrałem śledzie w zalewie z biedronki (akurat z promocji) bo były po prostu tanie, dalej się nie zastanawiałem. Można też wybrać solone czego jednakże nie polecam bo trzeba je dodatkowo wcześniej namoczyć a i tak nadal będą za słone. Gdy już mamy śledzie to kroimy je ostrym nożem w paski o grubości około 1-2cm. Cebulkę wyjmujemy ze słoika (u mnie było jej sporo, prawie tyle co samych śledzi) i jeśli jest gruba to kroimy ją na mniejsze kawałki, dorzucamy do śledzi (jak znajdziemy jakąś papryczkę czy inne warzywo to też dorzucamy, studenckie przepisy nie pozwalają na marnowanie czegokolwiek). Gdy razem ze śledziami nie było cebulki to mamy problem, można ją samemu zamarynować, ale nie wiem jak a zresztą komu by się chciało. Możemy wtedy dodać troszkę surowej cebuli, nie będzie to jednak to samo co z marynowaną. Następnie obrany ze skórki kawałek jabłka ścieramy na małych oczkach, lub w przypadku braku odpowiedniego narzędzia (jak u mnie) kroimy je nożem na mikro-kawałki i mieszamy ze śmietaną. Mieszamy śmietanę z jabłkiem ze śledziami i cebulką, w razie potrzeby dosalamy i pieprzymy do smaku. Przed podaniem dobrze jest zostawić naszą sałatkę śledziową przynajmniej na godzinę w lodówce aby się przegryzła.



Koszt: 4.50 zł (może nie takie tanie jak obiecywałem w poprzednim poście, ale wystarczająco na kieszeń przeciętnego studenta)

PS. Jak zdobyć tanie jabłko? Udać się za miasto na ogródki działkowe i buchnąć komuś :P (usłyszane w tramwaju).

czwartek, 17 października 2013

Stek wołowy

Znudziło mi się że przepisy które dodaję są zawsze tanie więc dzisiaj coś burżujskiego.

Składniki:
-stek wołowy z antrykotu lub rostbefu
-3 łyżki oleju
-sól, pieprz
-opcjonalnie łyżeczka masła

Przygotowanie:
Stek wyciągamy z lodówki na godzinę przed smażeniem. Nacieramy go olejem i oprószamy delikatnie pieprzem (nie powinien on zdominować smaku steku, mięso wołowe jest bardzo dobre samo w sobie).
Rozgrzewamy bardzo mocno patelnie i kładziemy na niego nasze mięso. Smażymy z każdej strony po minucie a następnie w zależności od pożądanego stopnia wysmażenia: jeszcze raz po minucie gdy chcemy uzyskać stek krwisty, po dwie minuty dla średnio wysmażonego (polecam najbardziej tą opcję) lub po 3 dla wysmażonego. Gdy mięso jest grube to można po wstępnym obsmażeniu nieco zmniejszyć temperaturę i smażyć chwilę dłużej. Należy jednak uważać by nie przesadzić z czasem bo mięso zrobi się twarde. Wołowinę o wiele lepiej jest nie dosmażyć niż smażyć zbyt długo*. Po usmażeniu dajemy stekowi odpocząć przed podaniem kilka minut podczas których dojdzie w środku, solimy go z wierzchu, minutę przed podaniem można na niego położyć łyżeczkę masła która się rozpuści dodatkowo dodając potrawie soczystości.



Koszt: 10zł (niby sporo jak na studenckie danie i chyba najdroższy jak na razie przepis na tym blogu, jednakże cena ta jest porównywalna z kebabem czy obiadem w stołówce studenckiej a naprawdę stek jest o wiele smaczniejszy od tych rzeczy, polecam go zwłaszcza osobom ćwiczącym na siłowni - hardkorowy koksu na pewno by zaaprobował to danie, również samo przygotowanie jest bardzo łatwe i szybkie co dodatkowo powinno wszystkich zachęcić to tej potrawy)

*Jeśli już nam się to zdarzy to możemy na patelnię dodać trochę wody i dusić mięso na małym ogniu przez około 30 minut, spowoduje to że mięso znowu zrobi się miękkie, nie będzie już jednak tak smakowite jak od początku poprawnie przygotowane.

PS. To chyba tylko jednorazowy wystrzał z tak wygórowaną ceną, kolejne przepisy prawdopodobnie znowu będą bardzo tanie.

sobota, 12 października 2013

Amarena turbodrink

"Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie" - Krzysztof Ignacy Mickiewicz
"Dobre wino, niska cena, dobre wino, amerena!" - zespół PonCzury o amarenie
"Amarena tanie wino
niech nie zmyli Cię to ino
bo choć cena wina niska
jego smak to raj dla pyska
czyś koneser czy też żul
czyś prezydent czy też król
nie pogardzisz tymże trunkiem
z jakże zacnym wizerunkiem" - Jan Brzechwa

Prezentuje legendarny festiwalowy drink (popularny głównie na przystanku Woodstock, znany także na openerze i na innych wielkich imprezach). Cechami łączącymi go z alkoholami studenckimi są prostota przepisu, tani koszt składników i obecność napoju energetycznego.

Składniki:
-amarena
-"szamampan" angelo
-napój energetyczny be power

Przygotowanie:
Wlewamy wszystkie składniki w proporcjach 1:1:1 do butelki po Kubusiu i delikatnie wstrząsamy w celu dokładnego zmieszania składników. Czekamy chwilę aż zawartość się "uspokoi" i możemy pić. Dobrze gdy składniki są w miarę zimne ale wiadomo że w warunkach plenerowych nie jest to łatwe więc z ciepłych też da rade. Zamiast ciekłego be powera można użyć tego w rozpuszczalnych tabletkach a niedobór płynów uzupełnić pozostałymi dwoma składnikami. Otrzymamy wtedy trunek o zdecydowanie większej mocy.
tanie wino

Koszt jednego "Kubusia": 1.50 zł

czwartek, 10 października 2013

Piekielne udka z kurczaka

Proste i bardzo tanie danie z kurczaka, niewymagające specjalnego wysiłku i umiejętności. Jeśli jesteś gospodynią domową (lub nawet studentem wyższego roku) to pewnie nie masz co dalej czytać - ten (jak i inne niektóre przepisy nie są raczej dla Ciebie), to coś z kim każda osoba doświadczona w kuchni nie ma najmniejszych problemów.

Składniki:
- udko z kurczaka (lub dwa podudzia)
- ostra papryka
- sól
- 4-5 łyżek oleju
- pół cebuli

Przygotowanie:
Udko myjemy i dokładnie osuszamy papierowym ręcznikiem. Następnie na deseczce do krojenia lub talerzu mieszamy ze sobą sól z papryką i obtaczamy w niej dokładnie kurczaka. Powinien być dokładnie pokryty przyprawami z każdej strony. Rozgrzewamy olej na patelni, kładziemy na niej udko, odskakujemy na chwile bo tłuszcz zaczyna pryskać bo prawdopodobnie nie chciało wam się dobrze osuszyć kurczaka po umyciu. Smażymy kurczaka przez 3-4 minuty po czym odwracamy go na drugą stronę. Smażenie w wysokiej temperaturze powoduje że skórka będzie bardziej chrupiąca. Gdy udko jest wstępnie obsmażone z obu stron, zmniejszamy temperaturę na średnią i smażymy (najlepiej pod przykryciem) dalsze około 30 minut przekładając je dwukrotnie w tym czasie, 15 minut przed końcem smażenia dodajemy pokrojoną w piórka cebulę. Jeśli nie jesteśmy pewni czy kurczak w środku nie jest surowy, możemy go delikatnie naciąć nożem i po prostu sprawdzić czy mięso jest w środku białe. Jeśli jest ok to zdejmujemy go z patelni i odczekujemy kilka minut przed podaniem. Podajemy z gotowanymi ziemniakami, frytkami, ryżem lub jak u mnie (najzdrowiej) z kaszą gryczaną, dekorujemy mocno podsmażoną cebulką.


pikantne i tanie udka z kurczaka


Koszt: 4 zł (bardzo tanie rozwiązanie, a obiad zacny)

poniedziałek, 7 października 2013

Ciupaga w plecach

To kolejny z osławionych góralskich specjałów. Drink ten urzeka prostotą przygotowania. Kuszą również tanie i łatwo dostępne składniki. W kolejnych dniach pojawią się podobne przepisy.

Składniki:
-200ml wódki czystej
-30ml zagęszczonego soku malinowego

Przygotowanie:
Wlewamy do zmrożonej szklanki wódkę i dolewamy do niej soku, delikatnie mieszamy. Podajemy mocno schłodzone, najlepiej udekorowane palemką albo plasterkiem cytryny.


Koszt: 9 zł




środa, 2 października 2013

Kanapka z chlebem

Publikuję dzisiaj osławione, mega tanie studenckie danie, które nieraz pozwalało na przetrwanie do pierwszego. Kanapka z chlebem jest ponadto obiektem licznych żartów i anegdot studenckich.

Składniki:
-chleb
-więcej chleba albo buła jak na obrazku

Przygotowanie:
Kroimy chleb lub bułkę a następnie nadziewamy chlebem. Można przygotować z więcej niż jedną warstwą nadzienia. Najlepiej smakuje z chlebem białym, pszennym. Podajemy na ciepło lub na zimno.



Koszt: 30 groszy (z bułą drożej)

wtorek, 1 października 2013

Kac morderca nie ma serca II


Jak zapobiegać?
W poprzedniej części Jak powstaje kac? przedstawiłem mechanizmy i przyczyny powstawania kaca. Dzisiaj postaram się wyjaśnić podstawowe metody i techniki zapobiegania/zmniejszania powstawania niepożądanych skutków spożycia alkoholu.

Przyczyna pierwsza: aldehyd octowy - najlepszą metodą zapobiegania zatrucia aldehydem jest to prostu picie z umiarem, każdy ma określony zapas enzymu rozkładającego aldehyd po którego wyczerpaniu następuje jego kumulacja i szkody w organizmie. Zapasy tego enzymu są większe u ludzi regularnie spożywających alkohol, jednakowoż odradza się tego typu długofalowe kuracje. Można jednak spowolnić przyswajanie etanolu a tym samym generowanie aldehydu. Aby to zrobić należy zadbać o to by w żołądku oprócz wódeczki znalazła się także pewna ilość tłuszczu (nie za dużo bo w połączeniu z alkoholem nie jest zbyt zdrowy dla wątroby) a także płynów.

Przyczyna druga: odwodnienie (mózgu i organizmu) - radą na odwodnienie jest oczywiście picie dużej ilości płynów, przed, po i w trakcie spożycia alkoholu. Płyny należy pić powoli i często. Wybieramy napoje zawierające pewną ilość sacharozy lub fruktozy tak by zmusić organizm do ich strawienia i tym samym bardziej równomiernego wchłaniania.

Przyczyna trzecia: metanol - jest bardzo groźną, toksyczną substancją więc bezwzględnie unikamy alkoholi z podejrzanych źródeł. Alkohol metylowy znajduje się w niewielkich ilościach we wszystkich napojach alkoholowych. Największe jego stężenie jest w koniakach i whisky, nieco mniejsze w wódkach kolorowych, winie i piwie, znikome w wódkach czystych i prawie nie zauważalne w spirytusie. Jeśli planujemy spore spożycie, zaskakująco, najzdrowszy będzie spirytus lub tradycyjna polska "czysta". Również bardzo tanie alkohole mogą zawierać większe ilości metanolu, polecam więc w miarę możliwości wybierać te o lepszej jakości.

Przyczyna czwarta: wolne rodniki - to cząsteczki niszczące zdrowe komórki, nie da się uniknąć ich powstawania, można je jednak na bieżąco usuwać z organizmu. W tym celu stosujemy antyoksydanty (przeciwutleniacze). Duże ilości antyoksydantów znajdują się głównie w świeżych warzywach i owocach, (dlatego na przepoja dobrze jest wybierać sok owocowy) a także w kawie, herbacie, piwie i winie. Dodatkową bronią z wolnymi rodnikami są także jajka, zawierają one duże ilości aminokwasu cysteiny która umożliwia syntezę glutationu w organizmie który jest silnym antyoksydantem.

Przyczyna piąta: Podrażnienie żołądka - aby go uniknąć znowu należy pamiętać o umiarze. Oczywiście ważne jest aby nie pić na czczo i jeśli pijemy alkohol wysokoprocentowy to po każdej kolejce wypijamy nieco napoju bezalkoholowego tak, aby stężenie etanolu w żołądku nie było zbyt wysokie.

kac morderca




piątek, 27 września 2013

Spaghetti bolognese wersja studencka

Składniki:
-100g makaronu spaghetti
-jakieś tanie dziadostwo ze słoika, byle by na etykietce było że to do spaghetti, 3-4 duże łyżki wystarczą
-dwa plastry żółtego sera
-dwie średniej wielkości cebule
-łyżka oleju
-tanie piwo

Przygotowanie:
Makaron nastawiamy na czas podany na opakowaniu. Odcedzamy, przepłukujemy wodą. Cebule kroimy w kostkę, nie musi być równo i podsmażamy lekko na oleju. Powinna być bardzo lekko rumiana, absolutnie nie może być spalona ani niedosmażona. Podczas smażenia cebuli i gotowania makaronu mamy kilka wolnych chwil które wykorzystujemy na wypicie piwka.  Gdy cebulka jest już dobra dodajemy sos i podgrzewamy. Polewamy makaron sosem, posypujemy serem i jemy :) Bardzo łatwe, typowo studenckie danie a przy tym lepsze niż sam makaron polany sosem.


tanie spaghetti


Koszt: 3zł (nie uwzględnia piwka)

sobota, 21 września 2013

Zupa piwna

Przepisy studenckie to nie tylko tanie składniki i prostota przygotowania ale również szczypta fantazji, coś czego nie dostaniemy w zwykłej stołówce i czego nie ugotuje nam mama. Prezentuje przepis na coś co każdemu studentowi nie raz chodziło po głowie.

Składniki:
-tanie piwo
-3 kromki chleba tostowego
-4 żółtka
-pół szklanki cukru
-łyżeczka masła
-szczypta cynamonu
-200 ml śmietany

Przygotowanie:
Chleb kroimy w grubą kostkę i podsmażamy na maśle na złoty kolor. Żółtka rozcieramy z cukrem na jednolitą, puszystą masę, dodajemy śmietanę i podgrzewamy (nie gotujemy) cały czas mieszając. Piwo podgrzewamy z dodatkiem cynamonu (nie za mocno aby procenty nie wyparowały). Dolewamy do gorących żółtek ze śmietaną cały czas mieszając i zdejmujemy zupę z ognia. Wylewamy na głęboki talerz i posypujemy grzankami. Jemy póki ciepłe. Zdjęcia niestety nie publikuje bo tym razem nie udało mi się powstrzymać i wypiłem piwko zaraz po otworzeniu butelki :p jak tylko uda mi się ją znowu ugotować natychmiast dołączę zdjęcie. Podane składniki wystarczą na 3 porcje.

Koszt: 2 zł

poniedziałek, 16 września 2013

Kac morderca nie ma serca I

Jak powstaje kac?

Powstawanie kaca jest procesem złożonym i główny winowajca nie został do tej pory jednoznacznie określony. Rozpoznany został jednak szereg procesów biochemicznych który powoduje powstawanie i zatruwanie organizmu toksycznymi substancjami odpowiedzialnymi za typowe objawy jak: ból głowy, nudności, osłabienie czy światłowstręt. 

Jak metabolizowany jest alkohol

Tylko kilka procent spożytego alkoholu jest wydalane z moczem lub z wydychanym powietrzem. Reszta jest metabolizowana w hepatocytach wątroby gdzie etanol w reakcji z formą utlenioną dinukleotydu nikotynoamidoadeninowego (NAD+)  (tzw. reakcja dehydrogenazy alkoholowej) jest redukowany do aldehydu octowego a następnie dzięki dehydrogenazie acetaldehydowej do kwasu octowego.
Aldehyd octowy (etanal) jest 10 do 30 razy bardziej toksyczny dla człowieka od samego etanolu.
Podczas każdej z powyższych reakcji powstaje jedna cząsteczka formy zredukowanej dinukleotydu nikotynoamidoadeninowego (NADH) kosztem formy utlenionej (NAD+) . Nagromadzenie w organizmie dużej ilości NADH powoduje rozpoczęcie cyklu Krebsa. Cykl ten powoduje szereg reakcji i procesów biologicznych którymi już nie będę katował, najważniejsze jest to że powoduje powstawanie kwasu mlekowego (tego samego co przy wysiłku) i ciał ketonowych które powodują kwasice organizmu oraz generuje wolne rodniki.Zapasy NAD+ są ograniczone i z tego powoduj przy nadmiernym spożyciu następuje gromadzenie się aldehydu octowego który może reagować z białkami niszcząc je.

Bezpośrednie przyczyny kaca

Jedną z przyczyn kaca jest wspomniana przed chwilą reaktywność aldehydu octowego.
Innym ważnym aspektem jest odwodnienie mózgu który jest najważniejszym organem i procentowo najbardziej nawodnionym w organizmie. Odwodnienie jest spowodowane zdolnością etanolu do inhibicji działania wazopresyny (hormon antydiuretyczny, odpowiedzialny za zagęszczanie moczu) w wyniku czego następuje wydalanie dużych ilości wody wraz z moczem. Polecam się zważyć rano dzień po dużym spożyciu alkoholu aby zobaczyć jak duże potrafi być odwodnienie (u mnie kiedyś była strata 4 kg w porównaniu do zwykłej wagi). 
Za niektóre objawy kaca odpowiedzialne jest też zanieczyszczenie metanolem spożywanego alkoholu, dlatego też kac jest większy po spożyciu smakowych alkoholi* (piwa, wina, kolorowych wódek) gdzie może powstawać metanol a mniejszy po czystej wódce czy spirytusie. 
Kac może też być powodowany zmniejszeniem potencjału antyoksydacyjnego (tzw. Teoria Pliniusza)
Przy spożyciu naprawdę dużych ilości alkoholu zwłaszcza złej jakości dochodzi także do podrażnienia błony śluzowej którą wyścielony jest żołądek.

*zwłaszcza te tanie są zwykle "kacogenne"







środa, 11 września 2013

Bakaliowa owsianka

Na tym blogu do tej pory pojawiały się tylko tanie przepisy... i nie widzę powodu by to na razie zmieniać. Prezentuje przepis na tanie i pożywne śniadanie - owsiankę z bakaliami. Jest to ciągle nie doceniana forma śniadania, co jest błędem ze względu na jej zdrowotne właściwości. Płatki owsiane posiadają najlepszy złożony typ węglowodanów co powoduje że sycą i dostarczają energii na długo a dodatek mleka i orzechów tylko potęguje ten efekt i dostarcza ponadto nienasyconych kwasów tłuszczowych. Polecam zwłaszcza gdy trzeba wyjść na kilka godzin i nie będzie możliwości na przekąskę.

Składniki:
-płatki owsiane (około 2/3 szklanki)
-garść rodzynek
-garść orzechów włoskich
-łyżeczka miodu lub cukru
-szklanka mleka

Przygotowanie:
Płatki i rodzynki zalewamy gorącą wodą, przykrywamy i zostawiamy na przynajmniej 15 minut. Można je zalać już następnego dnia wieczorem dzięki czemu rano będziemy mieć gotowe śniadanie. Dodajemy pokruszone orzechy (można użyć także ziemnych) i ewentualnie dosładzamy do smaku. Dolewamy mleko które wcześniej można sobie podgrzać jak ktoś lubi.
(Można też wszystkie składniki pieprznąć do mikrofalówki jeśli się spieszy, polecam jednak tradycyjną wersje).
tanie śniadanie





Koszt: 2 zł

poniedziałek, 9 września 2013

Wodzionka

Tradycyjna zupa kuchni śląskiej i studenckiej. Najtańsza pośród tanich zup, najłatwiejsza pośród łatwych i najszybsza pośród szybkich.

Składniki:
-czerstwy chleb
-wrzątek
-tłuszcz
-sól
Opcjonalnie:
-magi
-pieprz
-w wersji burżujskiej bulion zamiast wrzątku

Przygotowanie:
Chleb pokrajać lub jeśli zachodzi taka konieczność (a wierzcie mi że nieraz zachodzi) tłuczemy go młotkiem na kawałki i wrzucić na głęboki talerz. Dodać jakiś tłuszcz, najlepiej zwierzęcy (jak ktoś jakimś cudem ma to dobrze podobno pasują skwarki z słoniny). Zalać wrzątkiem. Przyprawić.
Enjoy :)

Koszt: suchy chleb to właściwie odpad więc można uznać że zupa jest darmowa :P nawet w burżujskiej wersji jest to bardzo tanie danie

piątek, 6 września 2013

Góralski drink

Składniki:
- szklanka
-wódka

Przygotowanie:
Napełniamy szklankę po brzegi dobrze schłodzonym alkoholem ... i wypijamy duszkiem.

Koszt: 10 zł
drink





*brak real foto

środa, 4 września 2013

Prosty omlet

Coś ambitniejszego od jajecznicy, ale nadal prosta rzecz z którą każdy sobie poradzi.

Składniki:
-4 jajka
-100 g sera żółtego
-sól
-ostra papryka w proszku
-łyżka oleju

Przygotowanie:
Jajka wbijamy do miseczki dodajemy sól i paprykę która spowoduje że omlet nie będzie mdły. Urabiamy widelcem na jednolitą masę, starając się ją jak najbardziej napowietrzyć. Rozgrzewamy bardzo mocno olej na patelni i wylewamy na niego jajko. Gdy trochę się zetnie możemy podbierać brzegi omletu do środka i manewrując patelnią wlewać nieścięte jajko pod spód. Gdy już większość jajka jest lekko ścięte kładziemy na wierzch omletu ser (polecam skrawki z sera, nie robi to różnicy w smaku a znacznie obniża koszty) i przykrywamy. Zmniejszamy ogień i smażymy do momentu aż ser się rozpuści a cały omlet lekko "napuchnie". Podajemy z pieczywem. Podane składniki wystarczają na bardzo solidną porcję.

Koszt: 4 zł
tanie śniadanie

niedziela, 1 września 2013

Miska śmierci vol. 2

Jednym z pierwszych opublikowanych na moim blogu przepisów była miska śmierci. Dzisiaj prezentuje poprawioną, burżujską wersję tego przepisu. Jest to jednak nadal bardzo tanie, szybkie i łatwe danie, a i smak jest w tej wersji wyśmienity.

Składniki:
-100 g białego ryżu
-duży owocowy jogurt
-kilka łyżeczek konfitury z borówek

Przygotowanie:
Ryż gotujemy według przepisu z opakowania. Wykładamy na talerz polewamy jogurtem, dekorujemy z wierzchu konfiturą. Dżem również się sprawdza, zwłaszcza wiśniowy dobrze pasuje.

Koszt: 3 zł
tanie danie z ryżu

sobota, 31 sierpnia 2013

Pasztet w pięciu smakach

Składniki:
-pasztet lub pasztecik z kubeczka lub pasztetowa
-chleb
-dodatki: ogórek kiszony, świeży ogórek, cebula, ketchup, musztarda, sos czosnkowy, sos sygański, cebula, pomidor, papryka (wybieramy dowolne 5 z nich, lub ich kombinacje) 

Przygotowanie:
Smarujemy chleb pasztetem i kładziemy na niego/polewamy dodatki - wielkiej filozofii tu nie ma.
kanapki

Koszt: 1.50 zł

*Na zdjęciu w towarzystwie kultowego w środowisku akademickim goldbraynera super mocnego i mniej kultowego ale taniego argusa strong

piątek, 30 sierpnia 2013

Belgijskie frytki

Składniki:
-ziemniaki
-cukier
-olej

Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy na kształt dosyć grubych frytek. Następnie płuczemy frytki na sitku, a następnie moczymy je przez pół godziny w zimnej wodzie z dodatkiem cukru (ok. łyżka ma dużą porcję frytek). Odsączamy za pomocą papierowych ręczników i wrzucamy małymi porcjami na rozgrzany olej (160 C). Smażymy do momentu aż frytki wypłyną na powierzchnie. Wyciągamy frytki, odsączamy z tłuszczu i zostawiamy  na około 20 minut. Ponownie wrzucamy je na jeszcze mocniej rozgrzany olej (180-190 C) i smażymy aż to uzyskania pożądanego stopnia zrumienienia.  Dodatek cukru i podwójne smażenie powoduje że frytki są chrupiące i mają puszyste wnętrze. Podajemy posolone z ketchupem, z majonezem lub z dodatkiem wybranego sosu, lub jako dodatek do innych dań.
belgijskie frytki

Koszt: zależnie ile razy używamy jednego tłuszczu (oczywiście najzdrowiej jest wymieniać po każdym użyciu) oscyluje w granicach 1.50 zł za porcję.

PS. Skąd nazwa belgijskie frytki? Otóż frytki zostały wynalezione w Belgii (a nie we Francji jak dosyć powszechnie się sądzi) i są tam czymś w rodzaju tradycyjnej narodowej potrawy. W Belgii powszechnie stosuje się przedstawiony sposób smażenia.

czwartek, 29 sierpnia 2013

Gulasz z parówek

Zaobserwowałem że potrawy z parówek cieszą się dużą popularnością więc zamieszczam kolejny przepis z nimi w roli głównej.

Składniki:
-3 parówki
-2 cebule
-papryka
-pół puszki kukurydzy
-przyprawa do mięsa (do kurczaka, do grilla, do wieprzowego co kto lubi)
-2 łyżki oleju
-łyżeczka koncentratu pomidorowego

Przygotowanie
Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy do zeszklenia na oleju. Dorzucamy do niej paprykę w dosyć grubych kawałkach i smażymy razem przez dwie minuty. Parówki kroimy na 5-6 części, dorzucamy do warzyw i smażymy razem przez chwilę. Koncentrat rozrabiamy w pół szklanki wody i wlewamy, po czym mieszamy przez chwilę by się równomiernie rozprowadzić. Dodajemy kukurydzę i dusimy całość jeszcze przez 2-3 minuty.
Podajemy z ryżem lub pieczywem.

Koszt: 4 zł

środa, 28 sierpnia 2013

proste curry z kurczaka

Składniki:
-250g piersi z kurczaka
-cebula
-dwie łyżeczki przyprawy curry
-łyżeczka curcumy (opcjonalnie, poprawia głównie wygląd)
-sól, pieprz
-150g jogurtu naturalnego lub śmietany
-łyżka oleju lub oliwy

Przygotowanie:
łatwe curry z kurczakaCebulę kroimy w kostkę i wrzucamy na patelnię. Pierś kurczaka kroimy na kawałki o dowolnej wielkości, dorzucamy do cebuli i smażymy na średnim ogniu 10-15 minut, aż kurczak nie będzie surowy. Dosypujemy curry i inne przyprawy i smażymy jeszcze chwile, uważamy by nie smażyć zbyt długo bo przesmażone mięso z kurczaka robi się twarde, suche i nieapetyczne. Zdejmujemy patelnię z ognia i wlewamy jogurt cały czas mieszając. Stawiamy z powrotem na ogniu i gotujemy jeszcze 3-4 minuty. Jeśli potrawa jest dla nas mało pikantna możemy dodatkowo dodać chili lub dodać więcej pieprzu.
Podajemy z ryżem. Bardzo dobrze smakuje także z dodatkiem pieczywa.

Koszt: 6 zł


PS. Aby uwydatnić smak można do wody w której gotuje się ryż dodatkowo dosypać trochę curry.

wtorek, 27 sierpnia 2013

Dorsz w stylu industrialno-skandynawskim

W studenckiej diecie często brakuje ryb. Powodem jest za pewne ich cena, ale także trudność w ich przygotowaniu. Przedstawiam więc prosty przepis na bardzo fajną rybkę, którą każdy potrafił będzie przyrządzić.

Składniki:
-filet z dorsza najlepiej atlantyckiego, może być mrożony 
-cebula
-cytryna
-sól, pieprz
-olej 

Przygotowanie:
Dorsza oprószamy solą i pieprzem, zalewamy 2-3 łyżkami oleju, skrapiamy cytryną, obkładamy plastrami cebuli i zostawiamy w lodówce na przynajmniej dwie godziny. Rozgrzewamy dosyć mocno olej na patelni i kładziemy na niej nasz filet. Czas smażenia jest zależny od grubości ryby, ale kierujemy się zasadą że im szybciej się usmaży tym lepiej, dlatego cienkie kawałki smażymy na pełnym ogniu, a grubsze trochę dłużej na mniejszym. Przełożenie na drugą stronę należy wykonać ostrożnie żeby ryba się nie rozpadła. Dorsz jest gotowy gdy jest biały w środku (można lekko naciąć żeby sprawdzić) i powinien łatwy rozchodzić się na cząstki (ale nie samoistnie rozpadać). Jeśli nie mamy doświadczenia w smażeniu ryby to ważna jest uwaga że zdecydowanie lepsza jest ryba lekko niedosmażona niż ta smażona zbyt długo. 
łatwy przepis na dorszaNajlepiej podawać z ryżem. 

Jeśli chcemy dodatkowo zmniejszyć koszty to zamiast dorsza można użyć mintaja, będzie się on jednak jeszcze łatwiej rozpadał i nie smakuje tak dobrze. 

Koszt: 5 zł

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Bieda obiad

Składniki:
-hamburgery "stejki" (z biedronki)
-parówki (też z biedronki)
-makaron
-ketchup
-2 łyżki oleju do smażenia

Przygotowanie:
bieda obiad
Makaron gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. "Stejki" kroimy w grubą kostkę, parówki w plasterki i podsmażamy. Po kilku minutach dodajemy na patelnie makaron i smażymy razem jeszcze chwilę. Następnie polewamy ketchupem ile kto chce i jemy nasz produkt mięsno-makaronowo podobny. Polecam tylko w wypadkach ekstremalnych typu 2.50 w portfelu musi starczyć do końca tygodnia, albo jak nie ma nic innego w lodówce a do sklepu się nie chce iść.

Koszt: 2.50 zł

sobota, 24 sierpnia 2013

Domowy budyń waniliowy

Składniki:
-2 szklanki mleka
-1 łyżeczka cukru waniliowego
-3 łyżeczki cukru
-2 łyżki mąki ziemniaczanej
-łyżeczka masła
-1 żółtko

Przygotowanie:
Pół szklanki zimnego mleka rozrabiamy z mąką i żółtkiem . Resztę mleka gotujemy z dodatkiem cukru i masła. Po zagotowaniu dolewamy nasz płyn cały czas mieszając, zmniejszamy płomień i gotujemy jeszcze minute.
Podajemy na zimno lub ciepło, sam lub z dodatkiem syropu owocowego
domowy budyń waniliowy
.

Koszt: 2 zł

piątek, 23 sierpnia 2013

Sałatka wiejska

Obiecana kilka dni temu szybka i tania sałatka 

Składniki:
-1 kg ziemniaków
-2 duże cebule
-100g boczku
-4 łyżki majonezu
-łyżka oleju
-sól, pieprz

Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy i gotujemy aż będą miękkie (bardzo uważamy żeby się nie rozgotowały) a następnie czekamy aż ostygną i kroimy w grubą kostkę. Cebule kroimy w kostkę i wrzucamy na rozgrzany olej. Po upływie 2-3 minut dorzucamy również pokrojony w kostkę boczek. Po dłuższej chwili gdy boczek zacznie już się smażyć zmniejszamy nieco ogień i smażymy aż cebulka będzie zeszklona, może być lekko brązowa. Dorzucamy cebule z boczkiem do ziemniaków odsączając w miarę możliwości wytopiony z boczku tłuszczyk. Dodajemy majonez i przyprawiamy do smaku.

Sałatka ta nie należy do najzdrowszych ze względu na wysoką zawartość tłuszczu, nie jest też do końca tradycyjnie rozumianą sałatką. Jest jednak niedroga i prosta w przygotowaniu i stanowi świetny podkład pod spożycie alkoholu. Może być podawana samodzielnie lub z mięsem zamiast ryżu/ ziemniaków i z dodatkiem surówki.
sałatka wiejska

Podane składniki wystarczają na 3 porcje

Koszt porcji: 2 zł

czwartek, 22 sierpnia 2013

Studencki schabowy

Schabowy to niby prosta rzecz, tradycyjne polskie danie które każdy często je. Czy jednak jego przygotowanie jest aż tak proste jak nam się wydaje?

Składniki:
-schab
-mąka
-bułka tarta
-jajko
-sól, pieprz
-najważniejszy składnik: PIWO W BUTELCE
-olej do smażenia

Przygotowanie:
Schab kroimy na plastry o około 2 cm grubości. Następnie otwieramy i wypijamy piwo. Pustej butelki używamy jako tłuczka do mięsa. Rozbijamy każdy kotlet dnem, butelki uderzamy dosyć energiczne tak by osiągnąć pożądaną grubość (około 0,5 - 1cm) jak najmniejsza liczbą uderzeń, jak będziemy bić za lekko to mięso się nam rozpapcia, nie bijemy też jednak za mocno bo podziurawimy schab. Rozbite mięso oprószamy solą i pieprzem z obu stron a następnie obtaczamy w mące, rozbełtanym jajku i bułce tartej, mocno dociskamy dłońmi powstałą panierkę by nie odpadła podczas smażenia i kładziemy na mocno rozgrzany olej. Smażymy na dużym ogniu aż panierka będzie złoto-brązowa, po przewróceniu na drugą stroną należy z wyczuciem docisnąć środek kotleta do patelni ponieważ ma on tendencje do podnoszenia się i gdy tego nie zrobimy to środek może pozostać niedosmażony. Szybkie smażenie na dużym ogniu powoduje że mięsko jest miękkie i soczyste a panierka chrupiąca, jednakże miejscami może pozostać lekko różowe. Jeśli ktoś panicznie boi się niedosmażonego mięsa może zmniejszyć trochę ogień i smażyć nieco dłużej, spowoduje to że kotlet na pewno będzie dosmażony ale będzie też twardszy.


Koszt jednego kotleta: ok 2.50 zł  (nie uwzględnia piwa)

środa, 21 sierpnia 2013

Parówczane spaghetti

Składniki:
-ok 100 g makaronu spaghetti
-3 parówki
-łyżeczka koncentratu pomidorowego
-plasterek lub trochę startego żółtego sera
-sól, pieprz

Przygotowanie:
Parówki kroimy w kawałki o grubości około 2 cm a następnie wbijamy w nie suchy makaron. Uważamy żeby nie wbijać go zbyt blisko kraja bo wtedy skórka może pęknąć i makaron wypadnie. Nie wbijamy zbyt gęsto. Wrzucamy parówki z makaronem do wrzącej osolonej wody i gotujemy aż makaron będzie al dente. Przy odcedzaniu zostawiamy w garnku troszkę wody i dodajemy do niej koncentrat pomidorowy, czekamy aż się zagotuje cały czas mieszając, doprawiamy solą i pieprzem do smaku i mamy prosty sos pomidorowy (można zostawić razem z makaronem, wtedy od razu mamy wszystko dokładnie wymieszane w przeciwnym wypadku polewamy sosem po wierzchu). Na koniec posypujemy wszystko startym lub pokrajanym drobno serem.

Koszt: 2.50 zł

Owoce morza po studencku

Dzisiaj na blogu królują  potrawy z parówek!

Składniki:
-3 parówki
-3 łyżki oleju

Przygotowanie:
Parówki przecinamy na pół, a następnie nacinamy końce na krzyż. Olej rozgrzewamy na patelni i wrzucamy parówki. Smażymy dotąd aż końce ładnie się rozejdą tworząc ośmiorniczkę. Danie bardzo proste do przygotowania i mniej banalne niż zwykłe smażone parówki.

Koszt: 1.50 zł

wtorek, 20 sierpnia 2013

Sałatka curry z kurczakiem

Postanowiłem odpowiedzieć na ostatnią sugestię czytelnika i dzisiaj i w kilku następnych dniach opublikuje kilka przepisów na tanie i szybkie sałatki. Dzisiaj pierwsza: sałatka "kuria" z kurczakiem i ananasem.

Składniki:
-200g białego ryżu
-jedna duża pierś z kurczaka
-pół puszki kukurydzy
-3 łyżeczki przyprawy curry
-łyżeczka kurkumy (opcjonalnie, dodaje głównie ładny kolor)
-4 łyżki majonezu
-sól, pieprz
-pół puszki ananasa

Przygotowanie:
Umytą pierś z kurczaka wrzucamy do wrzącej wody, dodajemy łyżeczkę curry i gotujemy na małym ogniu przez około 25 minut. Następnie pierś wyjmujemy i w tej samej wodzie gotujemy ryż. Kurczak i ryż powinny ostygnąć przed dalszym przygotowywaniem potrawy. Pierś i ananasa należy pokroić w kostkę odpowiednio o bokach około 1cm (lub troszkę większą) i około 0,5 cm (w przypadku ananasa łatwiej jest kroić w prostokąty ze względu na strukturę plastra). Mieszamy pokrojone produkty z ryżem, dodajemy kukurydzy, curry, kurkumę sól i pieprz do smaku oraz majonez i wszystko mieszamy. Jeśli zależy nam na niskiej kaloryczności to można jedną czy dwie łyżki majonezu zastąpić jogurtem.

Koszt całości: 11 zł

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Wzwód proletariusza

Składniki:
-150 ml wódki
-0,25 l energy drink
-0,25 l szampana
-plasterek cytryny

Przygotowanie:
Wlewamy składniki do kufla, delikatnie mieszamy, dorzucamy cytrynkę...pijemy...pijemy drugi raz to samo...budzimy się następnego dnia po południu :)

Koszt: 9 zł

Parówki słodko-kwaśne

Składniki:
-3 parówki
-3 duże łyżki sosu słodko-kwaśnego z słoika (sos do spaghetti, albo chiński też się nada)
-dwa plasterki żółtego sera (lub kawałek startego)

Przygotowanie:
Parówki układamy w naczyniu żaroodpornym, polewamy sosem a na wierzch dajemy ser. Pieczemy w piekarniku aż się zarumieni.

Koszt: 3 zł

Sprawdź również inne potrawy z parówek:
naleśniki z parówkami
rosół po studencku

niedziela, 18 sierpnia 2013

Sałatka z kapusty pekińskiej

Do tej pory nie ukazała się żadna sałatka, więc najwyższy czas to zmienić.

Składniki:
-główka kapusty pekińskiej
-puszka kukurydzy
-mały naturalny jogurt
-duża łyżka majonezu
-czosnek granulowany
-szczypta cukru, soli, pieprzu

Przygotowanie:
Odrywamy zwierzchnie 2-3 liście kapusty i wyrzucamy bo nie są zbyt dobre, resztę po kolei odrywamy i kroimy w poprzek w paski o grubości około centymetra. Pokrojoną kapustę przekładamy do miski a następnie najlepiej w osobnym naczyniu przygotowujemy sos. Mieszamy ze sobą jogurt i majonez, dodajemy trochę granulowanego czosnku uzyskując coś podobnego do sosu czosnkowego, tylko w innych proporcjach (w sosie czosnkowym jest więcej majonezu i czosnku kosztem jogurtu). Dodajemy odsączoną kukurydzę do kapusty, zalewamy sosem i dokładnie mieszamy. Kapusta powinna być lekko oblepiona sosem, nie powinna nim ociekać. Następnie trzeba tylko doprawić do smaku, należy dodać trochę cukru soli, pieprzu można dopier***ić i już wszystko gotowe :) mamy bardzo zdrowy i apetyczny dodatek do obiadu.

Podane składniki wystarczają na 4 porcje

Koszt całości: 7 zł

sobota, 17 sierpnia 2013

Naleśniki z parówką i serem

Na studenckich stołach często goszczą dania z parówek. Poniżej przedstawiam jeden z najlepszych parówkowych przepisów.

Składniki:

Ciasto:
-szklanka mleka
-100 g mąki pszennej (trochę ponad pół szklanki)
-jajko
-sól
-tłuszcz do smażenia

Farsz:
-parówki
-żółty ser

Panierka:
-jajko
-bułka tarta

Przygotowanie:
Składniki ciasta mieszamy, najlepiej mikserem. Odstawiamy na kilkanaście minut. Następnie wylewamy małe ilości ciasta na patelnie i smażymy z obu stron na niewielkiej ilości tłuszczu. Z podanych składników powinno wyjść 5 naleśników.

Gdy już mamy naleśniki, nadziewamy je parówką i żółtym serem, tak z jeden dwa plastry (albo dajemy trochę startego, ale komu by się chciało trzeć). Zawijamy naleśniki jak rolady.
Tak przygotowane obtaczamy najpierw w roztrzepanym jajku, a następnie w bułce tartej i kładziemy na rozgrzaną patelnie. Często obracamy żeby się nie przypaliło. Naleśnik jest gotowy gdy jest złoty z każdej strony.

Naleśniki z parówkami i żółtym serem są naprawdę pysznym i sycącym jedzeniem. Najtrudniejszą częścią wykonania jest usmażenie naleśników i pierwszych kilka może się nie udać, potem jednak nabiera się wprawy i wszystko idzie sprawnie.

Na zdjęciu bez panierki bo na szybko robiłem, w towarzystwie pomidorka.

naleśniki z parówkami


Koszt: dla podanych składników (5 naleśników co jest mega sycącą porcją, mało kto da rade tyle zjeść) ok 7 zł


piątek, 16 sierpnia 2013

Podrasowana pizza

Jedną z najbardziej lubianych przez studentów potraw jest z pewnością pizza. Niekiedy jednak gdy stypendium lub przelew od rodziców się spóźnia nie stać nas na zamówienie tej z pizzerii a mrożona z supermarketu smakiem nie wiele przypomina tę prawdziwą pizze. Przedstawiam rozwiązanie pośrednie między prawdziwą pizzą a tą mrożoną, pozwalające zaoszczędzić pieniądze a jednocześnie zachowujące niezły smak.

Składniki:
-pizza mrożona
-pomidor
-żółty ser

Przygotowanie:
Pizze należy przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu dodając jedynie nasze ulepszenia -
Pomidora kroimy na cienkie plasterki i układamy na wierzchu pizzy a następnie posypujemy startym żółtym serem. Jeśli nasza mrożonka dysponuje grubym ciastem można dodać adekwatnie grubsze plasterki pomidora. (pomidor głównie ma zagłuszyć smak dodatków które już są w pizzy, można to też osiągnąć zalewając ją ketchupem, ja jednak polecam świeżego pomidora). Dodatkowy serek oczywiście zawsze się przydaje, podnosi wszystkie walory smakowe.

Koszt mrożonej pizzy: waha się od 6 zł za kilogramową pizzę! (biedronka) do 7-8 zł za taką małą okrągłą ok 300 g dla takiej pizzy cała procedura jest raczej nie opłacalna

Koszt dodatków: (dla pizzy 300g) ok 2 zł

wtorek, 13 sierpnia 2013

Pieczony ryż

Dieta wielu studentów opiera się na ryżu. Poniższe danie jest propozycją na podanie go w nieco innej formie co pozwala na przerwanie monotonni. Atutami tego przepisu są możliwość oszczędności (można użyć tańszego ryżu sprzedawanego luzem zamiast tego w torebkach) oraz możliwość jednoczesnego upieczenia mięsa do ryżu (świetnie pasuje z udkami z kurczaka, wystarczy je przyprawić i położyć na wierzchu ryżu)
Ogólnie mówiąc jest to tanie i łatwe w przygotowaniu danie.

Składniki:
-biały ryż
-cebula
-marchewka
-opcjonalnie zielony groszek i/lub kukurydza (proporcje warzyw do ryżu wedle uznania)
-woda

Przygotowanie:
Ryż wsypujemy do naczynia w które nadaje się do pieczenia. Marchewkę kroimy w jak najcieńsze plasterki lub ścieramy na grubych oczkach, a cebulę kroimy w piórka. Ryż zalewamy małą ilością wody, tak aby woda sięgała mniej więcej do 1/3 wysokości ryżu w naczyniu. Dodajemy nasze warzywa: groszek lub kukurydza powinny być od początku wymieszane z ryżem, marchewkę i cebulę kładziemy na początek na wierzch. Wkładamy potrawę do rozgrzanego piekarnika ok.200C. Po około 20 minutach dobrze jest wszystko przemieszać (choć nie jest to absolutnie konieczne). Pieczemy dalsze 15-20 minut aż ryż będzie miękki. 

Koszt: 0,80zł - 3zł

niedziela, 11 sierpnia 2013

Kociołek Panoramixa

Dzisiaj przedstawiam wykwintny drink dla zaprawionych w boju studentów.

Składniki:
- litr wódki
-3 piwa
-litr taniego szampana (ruskacza)
-pół litra syropu malinowego lub wiśniowego
-litr napoju energetycznego

Przygotowanie:
Znajdujemy duży garnek (kociołek) i wlewamy do niego składniki w kolejności: wódka, piwo, szampan, napój, sok.Wszystko lejemy ostrożnie tak żeby jak najmniej zgazować. Istnieją teorie według których kociołek należy podgrzewać, przemawiająca jednakowoż przeze mnie mądrość Druida Panoramixa podpowiada mi że spowoduje to niepożądany ubytek procentów więc tego nie czynimy.
Podajemy schłodzone.

kociołek panoramixa


Koszt całości dla najtańszych składników jakie znam: 45 zł

Uwaga: Spożycie tego magicznego trunku dodaje niebywałej mocy ale następnego dnia warto udać się do druida Panoramixa po jakieś ziółka na kaca :P

wtorek, 6 sierpnia 2013

Turbokisiel

Składniki:
-tanie wino
-kisiel o podobnym smaku do wina

Przygotowanie:
Robimy wszystko według przepisu na torebce kiślu z tym że zamiast wody używamy winiacza. Przy gotowaniu radzę jednak przykryć wino żeby ograniczyć ucieczkę procentów. Koniecznie trzeba też otworzyć okno bo pryta przy gotowaniu wydziela niezbyt przyjemny zapach. Spożywamy na zimno.

Koszt: 5 zł

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Zupa meksykańska

 Od początku na tym blogu pojawiają się tanie przepisy. Dzisiejsza receptura jednakże służy przerwaniu monotonności i ukazuje jak przyrządzić naprawdę dobre danie nadające się nie tylko na samotny obiad ale także na podanie w szerszym gronie.

Składniki:
-0,5 kg mięsa mielonego
-puszka czerwonej fasoli
-puszka kukurydzy
-duża cebula
-ostra papryka w proszku
-łyżka oleju do smażenia
-łyżka koncentratu

Przygotowanie:
Cebule kroimy w kostkę i podsmażamy lekko na patelni. Następnie dodajemy mięso i smażymy całość około 10 minut (dotąd aż mięso nie będzie surowe). Przekładamy potrawę do garnka i dodajemy przepłukaną i odsączoną czerwoną fasolę oraz odsączoną kukurydze. Posypujemy wedle uznania papryką (około jednej płaskiej łyżeczki powinno wystarczyć). Dodajemy koncentrat pomidorowy. Całą potrawę należy teraz zalać przegotowaną najlepiej wrzącą wodą - ilość wody zależna od konsystencji jaką chcemy uzyskać. Gotujemy jeszcze przez kilka minut tak aby fasola i kukurydza się zagrzały - w żadnym wypadku nie mogą się jednak rozpadać bo uzyskamy nie apetyczną papkę.

Potrawę podajemy z białym ryżem lub pieczywem. Bardzo dobrze smakuje po odgrzaniu więc można ją nagotować od razu na cały tydzień :P
Podane składniki powinny wystarczyć na 3 porcje

Koszt 1 porcji: 3.50 zł

czwartek, 1 sierpnia 2013

Kotlety z cukinii

Składniki:
-młoda cukinia
-mąka (oczywiście polecam pożyczyć od sąsiadki)
-bułka tarta (jak wyżej)
-jajko (również do zdobycia)
-olej do smażenia
-sól, pieprz do smaku

Wykonanie:

Cukinie należy pokroić w plastry o grubości około 1 cm obtoczyć w mące, rozrobionym jajku z przyprawami a na końcu w bułce tartej. Wrzucić na mocno rozgrzany olej i smażyć na złoty kolor z obu stron.
Jak ktoś lubi można do jajka dodać również trochę czosnku rozgniecionego lub granulowanego.

Danie to świetnie nadaję się na obiad z ziemniakami lub ryżem lub na kanapki z dodatkiem ketchupu.

Koszt: 2zł


niedziela, 28 lipca 2013

Ziemniaki po meksykańsku

Przyszła dzisiaj pora na naprawdę tani przepis studencki. Jeśli przyrządzimy go w sezonie to żeby się najeść może wystarczyć 30 groszy!

Składniki:
-dużo ziemniaków
-sporo soli

Ziemniaki myjemy wrzucamy na blachę, do foremki, na ruszt czy co tam mamy w czym się piecze w piekarniku i pieczemy w wysokiej temperaturze około godziny. Ziemniaki powinny być z wierzchu lekko przypalone. Po upieczeniu rozrywamy ziemniaki na pół parząc sobie przy tym boleśnie palce i posypujemy solą do smaku, można je także posmarować masłem co bardzo podnosi smakowitość. Sprawdziłem osobiście że bardzo dobrze smakują także z resztkami sosu do pizzy (najlepiej z czosnkowym).

Koszt: od 30 groszy

wtorek, 23 lipca 2013

Barszcz z uszkami

Składniki:
-mrożone pierogi z mięsem
-barszcz z proszku

Przepisy studenckie powinny łączyć w sobie prostotę, szybkość przygotowania i niską cenę. To danie spełnia znakomicie te cechy a jednocześnie jest wiele lepsze niż zwykłe tanie pierogi.

 Pierogi oczywiście służą jako uszka. Należy je przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu. Barszcz również zgodnie z przepisem z opakowania. Można do smaku dodać pieprzu i małą łyżeczkę octu lub soku z cytryny. Mieszamy jedno z drugim i wpierdalamy.

Koszt: 2.50 zł

PS. Ja używam zawsze do tego dania pierogów z biedronki (6 zł za kilogram wystarcza na 3 porcje) oraz barszczu winiary.

poniedziałek, 22 lipca 2013

Gulasz wieprzowy

Składniki:
-1 kg łopatki wieprzowej
-2 duże cebule (lub więcej jeśli chcemy mieć dużo sosu)
-2 łyżki oleju
-łyżka śmietany
-łyżka koncentratu pomidorowego
-przyprawy

Przygotowanie:
Mięso należy umyć a następnie powykrawać z niego ścięgna i grubsze kawałki tłuszczu (można zostawić jak ktoś chce, ścięgna przy odpowiednio długim gotowaniu zmiękną i będzie je można pogryźć, a tłuszcz powoduje tylko że potrawa jest nieco mniej smakowita ale jak ktoś ma niedobór kalorii to dodatkowy tłuszczyk może pomóc). Mięso kroimy w kostkę (wielkość dowolna), i podsmażamy kilka minut na bardzo rozgrzanym oleju. Cebule kroimy w cienkie piórka i dorzucamy to smażącego się mięska. Smażymy jeszcze kilka minut. Następnie całość zalewamy przegotowaną wodą tak aby przykryć mięso. Dusimy pod przykryciem na wolnym ogniu około godziny lub aż mięso będzie miękkie ale nie rozpadające się. Cebula za to powinna się całkowicie rozpaść tworząc nam podstawę pod sos. W celu uzyskania gęstego smacznego sosu to płynu znajdującego się w garnku dodajemy koncentrat pomidorowy, jakąś pikantną przyprawę (każda przyprawa do mięsa się nada, one nie różnią się wiele od siebie, może też być po prostu ostra papryka) a następnie pożyczamy od sąsiadki łyżkę mąki którą należy rozrobić w małej ilości zimnej wody tak by nie było grudek i dolać do gulaszu. Śmietanę należy rozrobić w osobnym naczyniu z kilkoma łyżkami gorącego płynu z naszego garnka a następnie przelać z powrotem do gulaszu. Całość dusimy jeszcze kilkanaście minut i gotowe.
Podawać z kaszą jęczmienną, gryczaną lub pieczywem.
Podane składniki powinny wystarczyć na 3 dosyć spore porcje

koszt porcji: około 5 zł

czwartek, 18 lipca 2013

Rosół po studencku

Składniki:
- zupka chińska
- parówka

Makaron z zupki pokruszyć dodać zawartą w opakowaniu przyprawę, wkrajać parówkę i zalać wszystko wrzątkiem. Po 3-4 minutach rosół (lub każda inna zupa) jest gotowy.

Koszt: 1-2 zł

PS. Nie polecam zupek z biedronki (są ohydne) polecam za to bardzo te marki lewiatan, kosztują 85 groszy i są naprawdę dobre. Za to parówki z biedronki jak najbardziej (nie są może za dobre ale 6 zł za kilogram).

poniedziałek, 15 lipca 2013

Chlebojajo - francuskie tosty

Chlebojajo (tosty francuskie) jest to szybkie i sycące danie świetnie nadające się na śniadanie.

Składniki:
-jajko
-pieczywo
-pół szklanki mleka
-masło

Jajko rozrabiamy z mlekiem a potem zamaczamy w nim pieczywo (może to być zwykły chleb, tostowy bagietka, lub chałka). Następnie chleb smażymy na maśle z obu stron na złoty kolor. Można podawać same, z różnorodnymi słodkimi dodatkami lub jak ja sam preferuje - z ketchupem.
W celu uzyskania większej liczby grzanek można dodać więcej mleka, jednak sprawi to że nasze chlebojajo będzie trochę mniej treściwe.

Koszt: 2 zł

niedziela, 14 lipca 2013

Ryż po studencku

Czasami zdarza się nam ugotować za dużo ryżu z którym potem nie ma co zrobić. Podany przepis świetnie wychodzi właśnie z takim "wczorajszym" ryżem.

Składniki:
-wcześniej ugotowany ryż
-jajka
-warzywa, do wyboru zgodnie z upodobaniami ja polecam: cebula, marchew, cukinia, zielony groszek oraz pieczarki
-sól, pieprz
-olej lub masło

Przygotowanie: 
Warzywa kroimy w kostkę i podsmażamy w kolejności od najtwardszego (Cebula zawsze pierwsza do zeszklenia) aż do momentu aż wszystkie będą miękkie (pieczarki są gotowe gdy wyparuje cały sok który początkowo się z nich wytrąca) . Dodajemy ryż, podgrzewamy aż wszystko będzie gorące.

Z jajek smażymy omlet:
Jajka należy wbić do miseczki, przyprawić i rozrobić widelcem na jednolitą masę którą potem wylewamy na rozgrzaną patelnie. Można delikatnie podbierać brzegi omletu do środka tak aby całe jajko nam się szybciej ścięło. Gdy nie ma już wyraźnie płynnego jajka patelnie przykrywamy i zmniejszamy ogień. Omlet jest gotowy gdy jest w miarę suchy od wierzchu i puszysty. Od spodu powinien być zarumieniony.

Omlet zsuwamy delikatnie na talerz i na jedną jego stronę nakładamy nasz ryż. Przykrywamy drugą stroną i gotowe :)

Osobą które uważają że nie poradzą sobie ze zrobieniem omletu polecam wylać jajka na patelnie pozwolić im się lekko ściąć a następnie przysypać je ryżem i wymieszać; można też wbić jajka bezpośrednio do ryżu ale będzie to troszkę gorzej smakowało; można też oczywiście w celu zaoszczędzenia czasu zrezygnować z warzyw. 

Osobiście polecam przyrządzenie tej potrawy w pikantnym wariancie, poprzez dodanie do niej dodatkowo ostrej papryki

koszt: dla porcji z jednej torebki ryżu, trzech jajek i podstawowych warzyw - ok 3 zł

sobota, 13 lipca 2013

Miska śmierci

Miska śmierci jest to bardzo proste, szybkie i tanie danie. Do jego przyrządzenia potrzebne nam będą:
-biały ryż
-cukier
-w wersji burżujskiej dżem, konfitura, mus, jakieś owoce lub jogurt owocowy

Przygotowanie:
Ryż należy ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu a następnie polać czym dysponujemy. Dosłodzić do smaku.

Koszt: w zależności od wersji 0,50 zł - 2 zł

PS. ryż i cukier z pewnością uda się gdzieś w akademiku pożyczyć i wtedy koszt spada do 0 :)

piątek, 12 lipca 2013

Kurczak po studencku

Witam, czas rozpocząć pisanie bloga którego tematem są oczywiście przepisy studenckie.
Uznałem że na pierwszy post najlepszy będzie klasyk kuchni studenckiej czyli kurczak po studencku. 

Sposób przygotowania:
Bardzo starannie umytego kurczaka umieszczamy na dnie naczynia (najlepiej szklanego). Dodajemy goździki, cynamon i skrapiamy cytryną. Tak przygotowanego kurczaka zalewamy szklanką czerwonego wina i szklanką białego. Ponadto dodajemy jeszcze:
-100 ml ginu
-100 ml koniaku
-200 ml stocka
-50 ml rumu
-250 ml tequili

Potrawy nie trzeba poddawać obróbce cieplnej. Kurczaka można wypierdolić bo jest zbędny... ale za to mamy pyszny sos!
Smacznego

PS. Kurczak musi być martwy bo inaczej nam bestia sosik wypije.