sobota, 13 lutego 2016

Porterówka

Składniki:
- 2 butelki porteru (polecam: żywiec lub komes)
- 0,5 l spirytusu
- 300 ml miodu (najlepiej gryczanego)
- dwie laski wanilii
- goździki, cynamon, kardamon, gałka muszkatołowa

Przygotowanie:
Portery delikatnie podgrzewamy w garnku tak aby całkowicie pozbawić ich gazu. Nie należy ich podgrzewać zbyt mocno tak aby alkohol nie wyparował. Do ciepłego porteru dodajemy miód i mieszamy aż się dokładnie rozpuści. Wanilie trzeba przekroić wzdłuż i za pomocą ostrego noża wyjąć ze środka pestki i dorzucić do garnka. Dorzucamy także sporą szczyptę cynamonu i mniejsze szczypty kardamonu i gałki. Mieszamy dokładnie i zostawiamy do wystygnięcia a gdy już zawartość wystygnie dolewamy ostrożnie spirytus. Zimną miksturę rozlewamy do butelek dorzucając do każdej także 3-4 goździki. Przyprawy można pozostawić na dnie garnka tak aby płyn w butelkach był klarowny, lub zamieszać wszystko przed rozlaniem i pozwolić cieczy wyklarować się dopiero w butelce co wzmocni korzenny aromat porterówki.
Porterówkę podajemy w kieliszkach do wódki lub dobrze schłodzoną w większych naczyniach służących do sączenia alkoholi. Otrzymana nalewka jest bardzo eleganckim i smacznym alkoholem.



Koszt całości (ponad 3 butelki): 80 zł
Cenę można znacznie obniżyć wykorzystując tańszy miód lub cukier, oraz zastępując prawdziwą wanilię cukrem waniliowym. Te tanie zamienniki spowodują jednak obniżenie wytrawności porterówki.