Dawno się nie pojawiły żadne przepisy bo nauka, projekty, juwenalia, taka sytuacja... Ale właśnie dzisiaj prosty przepis z wczorajszego grilla na miasteczku AGH.
Składniki:
- 0,5 kg piersi z kurczaka
- 0,5 kg pieczarków
- 0,3 kg boczku wędzonego
- 1 papryka żółta
- 1 papryka czerwona
- 1 cienka, młoda cukinia
- 2 duże cebule
- 3 ząbki czosnku
- 6 łyżek oleju lub oliwy
- łyżka octu
- 3 młode ziemniaki
- przyprawy jakie kto chce
Przygotowanie:
Warzywa oprócz myjemy i kroimy w grubą kostkę/plastry wrzucamy do dużego naczynia (ziemniaki należy wcześniej lekko obgotować), dosypujemy umyte pieczarki, zalewamy olejem i octem, dodajemy przeciśnięty lub bardzo drobno pokrojony czosnek, dodatkowe przyprawy jak ktoś chce (u mnie majeranek, ostra papryka, sól, pieprz) i po wymieszaniu odstawiamy do lodówki na kilka godzin. Podobnie przyprawiamy pokrojonego w kostkę kurczaka i również odstawiamy do lodówki. Boczek wymaga jedynie pokrojenia w plastry i ewentualnego wycięcia mogących się w nim znajdować chrząstek. Tak przygotowane składniki nadziewamy na patyczki i pieczemy na średnio rozpalonym grillu najlepiej przy użyciu amelinowych tacek. Można łatwo modyfikować przez dodanie lub odjęcie warzyw lub użycie innego mięsa.
Podajemy najlepiej z sosem czosnkowym lub keczupem, pieczywem i piwem.
Na zdjęciu szaszłyki przed usmażeniem, z podanej ilości składników wyszło ich 16.
Koszt: wiem ale nie powiem, tanie to niestety nie było* :(
*zwłaszcza piwo
Byłam. Jadłam. Polecam!
OdpowiedzUsuńWygląda i smakuje świetnie :)
OdpowiedzUsuńnie proszę tylko nie szaszłyki, czemu ja tu wszedłem :( Ja jeszcze nie miałem okazji żadnego grilla zaliczyć w tym roku, a wy mi tu z tymi pysznymi szaszłykami :(
OdpowiedzUsuńSzaszłyki z grilla to moje ulubione jedzenie podczas sezonowych wypadów. Już nie mogę się doczekać! Dzisiaj po pracy wyruszam na czerwcóweczkę. Przez najbliższe 3 dni, żadna dieta, oszczędzanie, liczenie kalorii. Chcę się wygrillować do bólu :)
OdpowiedzUsuńObowiązkowa pozycja na każdego grilla. Oczywiście jako dodatek a nie danie główne, bo musiałbym takich zjeść 50 :)
OdpowiedzUsuńTakie szaszłyki są całkiem sycące, jedząc z dodatkiem pieczywa można się najeść około trzema.
UsuńProste i smaczne, ja również uważam, że bardzo sycące! :)
OdpowiedzUsuń